Co to kurwa jest? Rap, okej, Lil Santiago, suko, a, a
Pierwsza w nocy trąbi mi telefon o błędnej decyzji
To ten co zajebał nazwę znowu spłakał się na wizji
Hipokryzji już wylałeś tyle, nie ma się co dziwić
Na miejscu Pikersa też bym cię odpulił niż się wstydził
Nie wiem nic o żadnym story, i chuj mnie to jebie typie
Jakbym chciał tobie ubliżyć, bym wymienił twoją ksywę
Szpaku wacek, pała, krętacz, zostań na OLiS-ie
A jak chcesz bronić podziemia to pogadaj sobie z WNYKIEM
Ciągnie cię do zaczepiana młodych chyba z tego słyniesz
Multi, GG, Adisz, Bary, co jeszcze, mój DJ?
Zamiast zapytać jak człowiek, to wykręca beef na siłę
Będę pierwszym co odpowie z tej całej listy życzeń
Siedem lat ty to samo kurwa, co jest z tobą
Raz na kiedy wypadałoby odświeżyć się skillowo
To nie podziemie, a main trudno ruszyć głową
Lepiej uważaj na łebków, bo cię z niego wypierdolą suko
Słuchaj Szpaku, czy mógłbyś może wypierdalać
Lewą nogą wstał opas a pisze do małolatów
Nic na ciebie nie wrzucałem w IG, i nie mam zamiaru
Może mu się spodobałem, może on woli chłopaków
Sorry ja nie z takich Szpaku, nie chcę do twojego składu
Nie chcę twojej atencji, nie chcę twoich wykładów
Jak Itachi dla braci, z jęzorem jak Orochimaru
Moralności chce nauczyć "strażnik rapu", dzieciaku
Może mniej o Naruto, bo za mało o tym tracków
Co jest suko, parę godzin masz odpowiedź
Za goniec suko, król hipokryzji na ogonie
Fejów nie noszę na sobie, chcesz mieć coś no to powiedz
Mogę podrzucić pomysłów wtedy nie będzie, że złodziej
Nie usuwałem bo twardo za tym co wypuszczam z gęby
Nikt nie dostał ad persona, a się doszukuje puenty
Piąty rok mija zaraz, przypomniał sobie agencik
A na takiej perce, byś se wyjebał zęby
Paroles2Chansons dispose d’un accord de licence de paroles de chansons avec la Société des Editeurs et Auteurs de Musique (SEAM)