160 kilo wzrostu, dużo popalonych mostów
Gdyby nie Ci fani, to bym dzisiaj stała na w chuj wysokim wieżowcu
Dzięki Smoła, dzięki Wiki, dzięki mama, dzięki menago i DJ
Dzięki za brawa tyle ich dostałam, a słów nienawiści nie zliczę
Nie jestem produktem jak 47, po prostu bracia otworzyli furtkę
Wchodzę do studia z numerem jeden na czole i szyję tą muzę nim usnę
Kurewsko dobrze jest wspomnieć marzenia, gram dla ludzi z miasta i ludzi z wioski
Mordo, jakie to ma kurwa znaczenie?
Na tej samej scenie grają ludzie z topki
Młody Bazyl, ktoś mówi, że dostała całą karierę na tacy
To był tylko zaczyn
Gdy staję na wagę to doliczam ciężary taty, minimum klasy
A wciąż eskortki to chude szmaty
Nie mam nic do chudych dziewczyn, chyba że lubią to robić dla kasy
Duża dupa, cięty język, wyjebane ego, długie rzęsy
Walczę z sobą, każdy dzień jest lepszy
Kocham muzę, fanów, to nie dla pieniędzy
Nie lubię wywiadów, bo mam ciężkie wersy
Nie zniknę bez śladu, OLIS pierwszy
Seks w tym kraju to jebane tabu, bo się wstydzą gały tak jak MartiRenti
Fashion week - tutaj w Markach na bazarku (na bazarku)
Czekam znów na BigMaca w białym płaszczu (w białym płaszczu)
Wiem, że w domu walisz Niemca po kasku
Pod moje zdjęcia bobasku (baby boy)
Jedyny raper, który ma crush ode mnie to mój chłopak
Proszę nie pytaj czy urodzę syna Ci i go wychowam (nie)
Muszę się sama wychować najpierw (mommy) - aferowiczka
Czemu moja płyta zrobi diament? (yeah, yeah)
Przecież to był freestyle (wow)
Jestem sobą, choć ta droga jest tak wyboista
Jestem sobą, choć ta branża jest tak pojebana (kurwa)
To wszystko miało być proste, lecz ból nie znika kiedy kładę się w pościel
To wszystko miało być proste, bez tabletek już widzę tylko złe emocje
Jestem człowiekiem tylko, czasem chcemy błyszczem, potem chcemy zniknąć
(A ja) chcę być Oliwką
Paroles2Chansons dispose d’un accord de licence de paroles de chansons avec la Société des Editeurs et Auteurs de Musique (SEAM)